Agnieszka Orzechowska postanowiła wykorzystać internet w promocji swej dość mało jeszcze znanej osoby. Na YouTube można oglądać jej wideoblog.

Monologi Orzechowskiej nie zaskakują raczej głębią przemyśleń. Fotomodelka mówi prosto o prostych rzeczach – ot, choćby o operacjach plastycznych.

Przyznaje się, że je robiła, robi i zapewniła, że będzie robić.

Panie i panowie – szczera do bólu, niepowtarzalna (w tym sensie, że jej potok myśli jest trudny do powtórzenia) – polska Angelina Jolie!