/ 01.09.2017 /
Polskie gwiazdy dzielą się na dwie grupy – te, które trenują z Anną Lewandowską i na wyznawczynie Ewy Chodakowskiej. Nie ma pań, które nie robią nic. Raz bycie fit jest w modzie, dwa od celebrytek wymaga się pracy nad swoim ciałem.
Agnieszka Popielewicz dosłownie błyszczała w srebrnej mini z ozdobnym pasem na ramieniu na wczorajszej prezentacji jesiennej ramówki Polsatu. Powiedzmy to głośno – jej sukienki nie powstydziłaby się 17 lat temu sama Christina Aguilera, a wiecie, że tamte czasy w modzie można nazywać „wiekami ciemnymi”.
Ale są też pozytywy. Sukienka podkreśliła zgrabne pośladki prezenterki i odsłoniła jej nogi. Zgrabniejsze niż te należące do Małgorzaty Sochy? Wybierzcie!