W kraju, gdzie gwiazdki porno mają perfumy sygnowane swoim nazwiskiem i traktowane są z wszelkimi honorami, na sklepowych półkach nie może pojawić się ta prezentowana niżej okładka.

Obrazek zdobi najnowszy album Kanye Westa, My Beautiful Dark Twisted Fantasy i okrzyknięty został obscenicznym. Na tyle, by zakazano jego sprzedaży w dużych sieciach handlowych, m.in. Wal-Marcie.

Na okładce płyty widzimy portret diabolicznie uśmiechającego się Westa, którego zabawia hojnie obdarzona przez naturę kobieta-Feniks.

Jak sam zainteresowany skomentował całą sprawę?

– Aha, to Nirvana może mieć zdjęcie nagiego człowieka na okładce, a mi nie wolno umieszczać obrazu potwora bez rąk, z ogonem w kropki? – pyta retorycznie.

Cóż, ludzie też nie widzą powodów, dla którego okładka aż tak razi. A może Wy widzicie?

&nbsp