Alicja Bachleda-Curuś podbiła Hollywood!
Kto by się spodziewał, że sam New York Times tak się nią zachwyci!
Opiniotwórczy dziennik New York Times zamieścił bardzo pochlebny artykuł o amerykańskim debiucie Alicji Bachledy-Curuś w filmie Trade Marco Kreuzpaintnera.
Alicja jakoś nigdy nie chwaliła się tym, że ma znajomości w Hollywood (w przeciwieństwie do innej „gwiazdki\”), że studiuje na elitarnej uczelni, że ma dobre kontakty i świetnego menadżera.
Nie musiała. Po prostu pracowała i robiła swoje. A teraz my Polacy możemy być z niej dumni!
Co prawda jakieś 2 lata temu Alicja podpadła mi i to bardzo. Na dworcu głównym PKP w Poznaniu stałem sobie w dłuuugiej kolejce po bilecik, kiedy to jej ochroniarz wepchnął się razem z nią. Ludzie się trochę oburzali, ale jak to bywa w takich przypadkach na potyczkach słownych się skończyło. Mógłbym się teraz zemścić i napisać coś niemiłego, ale tak nie zrobię, bo doceniam ludzi, którzy ciężko pracują.
Co czytamy w New York Times?
W rubryce poświęconej wybijającym się młodym aktorom autorka pisze, że dzięki Alicji Bachledzie-Curuś historia ofiary nabrała szczególnej dramatycznej temperatury.
– Weronika staje się coraz bardziej zdesperowana i heroiczna. Aktorka wyraża przemianę bohaterki bardzo subtelnymi środkami, osiągając rewelacyjną siłę wyrazu – ocenia recenzentka Karen Durbin.
Główną rolę kobiecą miała początkowo zagrać Milla Jovovich, ale niemiecki reżyser Marco Kreuzpaintner, który pracował wcześniej z Polką przy filmie \”Summersturm\” nalegał na powierzenie jej tej roli.
Nie pozostaje nic innego jak serdecznie pogratulować i trzymać kciuki za kolejne role!