Amy Belle – zauroczyła Roda Stewarta, ale wybrała ulicę
Bo liczy się wiarygodność.
Amy Belle ma świetny głos, a jej interpretacje różnych piosenek mogą wywołać gęsią skórkę.
Prowadzący X Factor powiedzieliby zapewne, że Amy ma to „coś”. To, co działa jak magnes i pozwala zrobić karierę przez duże „k”.
Głos i charyzma wokalistki zachwyciły kiedyś samego Roda Stewarta. Ikona muzyki pop usłyszała Amy na ulicy. Zachwycony gwiazdor zaprosił ją do wspólnego występu. Na scenie Royal Albert Hall duet zaśpiewał I Don’t Want To Talk About It. Amy wypadła jak rasowa gwiazda.
Po tym występie Belle dostała propozycje kontraktów od wytwórni. Odmówiła. Wolała śpiewać i grać blisko ludzi, tak jak robiła to wcześniej, czyli na ulicy. Gra też w kameralnych klubach i salach.
Bo liczy się klimat wiarygodność. Jej fani na pewno to doceniają.