Amy Winehouse najprawdopodobniej przegapi swój wielki debiut podczas ceremonii wręczenia nagród Grammy w Los Angeles.

Wszystko z powodu narkotyków.

Gwiazda nie może wjechać na teren Stanów Zjednoczonych, póki wcześniej nie przejdzie testów, które potwierdzą, że jest „czysta\”, czyli nie bierze narkotyków. To warunek, by przyznano jej wizę.

O ile ekipa piosenkarki boleje nad możliwością przegapienia wspaniałej szansy, Amy trochę mniej to obchodzi…