Amy Winehouse przechodzi na buddyzm
Ściskając koraliki śpiewa tradycyjne pieśni.
/ 02.09.2008 /
Amy Winehouse przechodzi na buddyzm. Piosenkarka widzi w nowej wierze nadzieję na wygranie walki z narkotykami.
Na razie gwiazda wykonuje tradycyjne buddyjskie pieśni.
– Twierdzi, że napełniają ją pozytywną energią – mówi znajomy Amy, która w trakcie śpiewania ma zawsze przy sobie buddyjskie koraliki zawinięte w czerwoną, jedwabną chustę.
Odwyk nie pomógł, lekarze nie pomogli, rodzina też nie. Faktycznie, teraz już trzeba prosić o pomoc siłę wyższą.