Ana de Armas – kim jest piękna partnerka Ryana Goslinga z Blade Runner 2049?
Skąd się wzięła w Hollywood?
o nowa twarz w Hollywood – Ana de Armas, piękna aktorka o piwnych oczach nie jest jednak amatorką. Ma odpowiednie wykształcenie i doświadczenie w zawodzie. Mimo młodego wieku – Ana ma 29 lat, aktorka warsztat szlifowała w różnych krajach. Skąd pochodzi? Jak trafiła do Hollywood? Oto najważniejsze fakty z życia Any de Armas.
Ana de Armas urodziła się na Kubie. Dorastała w Hawanie. Już jako dziewczynka odkryła w sobie aktorską pasję.
– Pamiętam, jak oglądałam film i jeśli była w nim jakaś scena, która mi się podobała, chodziłam od kanapy do okna i w kółko ją powtarzałam – wspomina Ana.
– Gdy miałam 12 lat, dowiedziałam się o szkole teatralnej i powiedziałam rodzicom, że to jest to, co chcę robić.
Dlaczego wszyscy mówią o Blade Runner 2049? Co musisz wiedzieć o tym filmie?
I robiła. Po zakończeniu nauki w National Theater School of Cuba de Armas pracowała jako aktorka na Kubie. Po kilku latach, z 200 euro w kieszeni wyruszyła do Europy.
– Zawsze byłam bardzo amitna i zawsze wiedziałam, że chcę czegoś więcej. Kuba była dobra na start, ale wiedziałam, że tam nie rozwinę skrzydeł – opowiada Ana.
Aktorka zamieszkała w Madrycie. Dostała rolę w serialu El Internado Laguna Negra. Serial okazał się hitem w Hiszpanii i sprawił, że o Anie zrobiło się tam głośno.
– Byłam bardzo podekscytowana, ale poczułam się tak, jak czułam się na Kubie: „Chcę więcej” – pomyślałam. – „Chcę nowych wyzwań.”
W 2016 roku dostała się do ekipy jej pierwszego hollywoodzkiego filmu Hands of Stone. Przeniosła się do Los Angeles, choć nie znała tam nikogo. Nie znała też zbyt dobrze angielskiego.
– Musiałam iść do szkoły, przez pierwsze 3 czy 4 miesiące nie mogłam nic robić – wspomina Ana. – To było dobre ćwiczenie dla mojego ego po 8 latach wspaniałej kariery w Hiszpanii. Kiedy trafiasz do Stanów, cokolwiek byś robił wcześniej, przestaje mieć znaczenie. To bardzo odświeżające. Przyjaźń tu i siedzenie w klasie, w której wszyscy uczyli się czasu przeszłego, było wspaniałym przeżyciem. Siedziałam tam z zeszytem, robiłam notatki i prace domowe – mówi Ana.
W Niemczech żyje sobowtór Ryana Goslinga
Po 4 miesiącach intensywnej, całodniowej nauki, Ana poczuła się gotowa, by wziąć udział w castingu.
Brzmi fantastycznie? A jednak to właśnie ona dostała rolę w Blade Runner 2049.
Pierwsze spotkanie z Goslingiem Ana wspomina tak:
– Myślałam, ze oszaleję, nie mogłam w to uwierzyć. Spotkanie Ryana Goslinga to ostatnia rzecz, o jakiej dziś marzę – Ana była zestresowana i niepewna. Okazało się jednak, że Gosling był „bardzo, bardzo miły”.
– Na planie dużo się śmialiśmy. Czasem nie mogliśmy skończyć ujęcia, bo nie mogliśmy przestać się śmiać – wspomina Ana.
Jak się udał debiut Any w Hollywood? Możecie sprawdzić sami oglądając nowego Blade Runnera.
Tekst powstał w oparciu o wywiad Any, jakiego udzieliła magazynowi W.