Andrzej Żuromski, czyli Żurom, podpalił się w studio programu Państwo w państwie emitowanym przez Polsat.

Raper brał udział w rozmowie dotyczącej sposobów działania polskiego wymiaru sprawiedliwości.

7 lat temu Żuromski trafił do więzienia pod zarzutem handlu amfetaminą. Do dziś jednak nie doczekał się wyroku w tej sprawie. Raper powiedział, że jego sprawa została ponownie odesłana do prokuratury, co znów wydłuży proces i nie pozwoli go wreszcie zakończyć.

W ramach protestu przeciw opieszałemu systemowi Żuromski na zakończenie programu podpalił swoją bluzę.

Niech ponad 18 tys. ludzi w internecie, parę milionów przed odbiornikami, wie iż łamane są prawa człowieka! Ludzie są niesłusznie pomawiani, odbierają sobie życie lub toną w długach – napisał Żuromski na Facebooku.

Raperowi nic się nie stało – ogień został szybko ugaszony.