Od kiedy tylko nowym Bondem został Daniel Craig, producenci usilnie starają się namówić Angelinę Jolie, by wcieliła się w rolę jednej z dziewczyn agenta 007.

A ona konsekwentnie odmawia.

W Vanity Fair wyznała, że źle czułaby się jako dziewczyna Bonda. Sama woli nim być. O swoim najnowszym filmie Salt mówi:

– Zaczęło się, gdy dostałam telefon of Amy [Pascal, prezes Sony Pictures]. Spytała, czy chcę zagrać dziewczynę Bonda. Odparłam: \”Nie, nie pasuje mi to, wolałabym już zagrać Bonda\”. Zaczęłyśmy się śmiać, ale rok później zadzwoniła znowu mówiąc: \”Chyba znalazłam\”.

Cóż, Eva Green jako Vesper chyba spisała się nie gorzej, niż zrobiłaby to Angelina. Żałujecie, że Jolie nie zgodziła się na rolę dziewczyny Bonda?