Angelina Jolie pojawiła się w Los Angeles zupełnie sama. Aktorka właśnie szuka nowego lokum. Jej uwagę przykuła posiadłość w Laurel Canyon o wartości 2 milionów dolarów.

Dlaczego Anglie krąży po LA bez swojego partnera? Bo on po prostu nie chce tam mieszkać i to właśnie było powodem niedawnej kłótni. Brad Pitt marzy o ucieczce ze świata filmu. Ma już apartament w Berlinie i właśnie planuje zakup nowego, posiada dom w Nowym Orleanie.

– Chciałbym wychowywać moje dzieci w miarę normalnej atmosferze – powiedział niedawno.

Kiedy jednak Angelina uparła się na nowy dom w Kalifornii, on miał powiedzieć, że jeśli chce, może go szukać. Sama.

– To było raczej dziwne, bo Angelina była zupełnie sama – opowiada obecny właściciel willi. – Przyjechała bez ochroniarzy, asystentów, niań, dzieci i bez Brada. Nigdy nie pomyślałbym, że to ona dopóki jej nie zobaczyłem na własne oczy. Jest niesamowicie chuda. Była bardzo miła, dom jej się spodobał i mam nadzieję, że złoży jakąś ofertę.