/ 17.01.2013 /
Evo Mendes, ty farciaro!
Anna Kendrick wyznała, że nigdy już nie pójdzie do kina na film z Ryanem Goslingiem, bo „masturbowanie się w tylnym rzędzie nadal uważa się za „nieodpowiednie”.
Cóż, nawet jeśli był to żart, to można przyjąć, że gwiazda bardzo miała na to ochotę. Jej wypowiedź natychmiast obiegła internet. Nic dziwnego – na Twitterze śledzi ją aż 600 tys. osób.
Zapewne dotarło już do uszu (bądź oczu) Ryana, jak bardzo jest pożądany. I to przez całe rzesze kobiet, bo wpis Anny spotkał się z ogromnym entuzjazmem.
Polkom też się on tak podoba?