Anna Mucha to blogerka pełną gębą. Gwiazda poruszała w sieci już wiele tematów związanych z tematyką dziecięcą i nie tylko. Pamiętacie, jak krytykowała bezstresowe wychowanie albo wspominała swoje wymioty podczas akademii szkolnej? Teraz postanowiła skomentować głośną sprawę.

Jakiś czas temu jeden z zagranicznych raperów odkrył, że jego 10-letnie córka wymyka się na randki. Postanowił ją ukarać w nietypowy sposób – zamieścił w sieci jej zdjęcia w różowych ubraniach, butach i dziecięcej fryzurze. W ten sposób dziewczynka stała się pośmiewiskiem rówieśników.

Gwiazda nie do końca jest przekonana, czy tata postąpił słusznie. Postanowiła to wyrazić w dobitnych słowach:

w dobie wszechogarniającej erotyki (i żeby nie było! i erotyke i sex lubię, „jak koń owies” 😉 )
bardziej niestosowne wydają mi się „dupy i cycki” wszędzie wiszące dookoła, reklamujące dachówki i rury. lalki z talią osy przy biuście Ciccioliny i pupie Kim… z obowiązkowym cielęcym spojrzeniem… (…) nie wiem, może i byłabym gotowa na ośmiesznie (?) dziecka przed całą szkoła, a nawet i dzielnicą (krajem, światem…!) byleby tylko ją ochronić … choć ewidentnie nie jest to dobra metoda…

Zgadzacie się z Muchą?

Anna Mucha: Seks lubię jak koń owies!

Anna Mucha: Seks lubię jak koń owies!

Anna Mucha: Seks lubię jak koń owies!

Anna Mucha: Seks lubię jak koń owies!

Anna Mucha: Seks lubię jak koń owies!