Informacja jest średnio wiarygodna, ale biorąc pod uwagę, jak często mówi się ostatnio o kryzysie w związku Anny Muchy i Marcella Sory, można dać jej wiarę.

Ponoć z miłości nici – magazyn Na żywo dowiedział się, że Mucha, adorowana niedawno przez pewnego pana, chętnie przyjęła zaproszenie na kawę.

Odparła, że chętnie się z nim mówi, bo jest już singielką – czytamy w czasopiśmie.

Flirt czy rzeczywisty koniec związku?

&nbsp