Pewien turysta zaczepił niedawno Beyonce i Jaya Z w Paryżu. Gwiazdorska para zwiedzała Luwr. Najwyraźniej nie przyszło im do głowy, że ktoś może nie wiedzieć o ich istnieniu, bo to, jak zareagowali na słowa mężczyzny, wprawia w osłupienie.

Gdy zwiedzający spytał głośno ochroniarza: „Kim on jest?” patrząc na Jaya Z, w oczach piosenkarza nagle zrobiło się mętnie.

– A ty kim jesteś?! – rzucił Jay z niepyszną miną.

Przypomina się stwierdzenie: „A mógł zabić…”

Aroganckiemu Jayowi Z wychodzi słoma z butów (VIDEO)