Avicii, czyli Tim Bergling, jeden z najbardziej znanych DJ-ów, zmarł nagle 20 kwietnia. O śmierci 28-latka poinformowała jego agentka, Diana Baron. W czwartek rodzina muzyka opublikowała oświadczenie, w którym jako przyczynę śmierci podano samobójstwo.

SZOK! Tajemnicze zdjęcie Avici! Jego brat poleciał w miejsce tragedii

Nasz ukochany Tim był poszukującą, kruchą, artystyczną duszą, poszukującą odpowiedzi na egzystencjalne pytania. Perfekcjonistą, który podróżował i ciężko pracował w tempie, jakie prowadziło do ogromnego stresu. Po zakończeniu trasy chciał odnaleźć równowagę w życiu, być szczęśliwym i zająć się tym, co kochał najbardziej: muzyką. Zmagał się z myślami o znaczeniu, o życiu i o szczęściu. Nie mógł już tego wytrzymać – pisze zdruzgotana rodzina Avicii (cytujemy za dziennik.pl).

Avicii miał duże problemy ze zdrowiem. Przeszedł ostre zapalenie trzustki, usunięto mu pęcherzyk żółciowy. Jak twierdzi rodzina i znajomi DJ-a, mężczyzna był tez przemęczony. Narzekał na brak czasu, dokuczał mu brak prywatnego życia.

Rodzina Avicii przerywa milczenie! TO wzrusza do ŁEZ

Kariera Avicii rozwinęła się szybko – przygodę zaczął mając 18 lat. Sześć lat później wydał pierwszą płytę, True. Przełomowym w karierze Avicii okazał się kawałek Seek Bromance. Wśród nagród, jakie otrzymał DJ, były statuetki American Music Awards, Billboard Music Awards, Echo Awards, iHeartRadio Music Awards, International Dance Music Awards, MTV Europe Music Awards, Teen Choice Awards oraz World Music Awards.

Wciąż nie ma oficjalnego potwierdzenia przyczyn śmierci muzyka. Słowa rodziny zostały jednak jednoznacznie zinterpretowane jako informacja o samobójczej śmierci artysty.

Avicii popełnił samobójstwo