Niegrzeczne dziewczynki są zawsze mile widziane w show-biznesie. Z takimi ostrymi pannami identyfikuje się spora grupa fanek, co napędza koniunkturę i sprzyja sprzedaży płyt, gadżetów, ciuchów i wszystkiego, co związane z niepokornymi idolkami.

Od pewnego czasu muzyczną (i plotkarską również) przestrzeń zdominowała w tej kwestii Taylor Momsen. Niewiele za to mówi się o jej starszej koleżance, Avril Lavigne, która przecież sławna została znacznie wcześniej.

Lavigne szykuje się do wydania nowej płyty. Musi jakoś przypomnieć o sobie. A jak to się dziś robi najszybciej i pewnie najskuteczniej? Pozując do jakiejś sesji. Najlepiej rozbieranej.

I tak mamy dziś dla Was Avril na zdjęciach z Maxima. A dla porównania – Taylor Momsen w Revolver.

\"\"

\"\"

I jedna z ostatnich okładek Taylor Momsen

\"\"