Alicja Bachleda-Curuś jeszcze może wyjść na swoje. Fakt donosi, że aktorka pisze pamiętnik, w którym zamieści szczegóły romansu z Colinem Farrellem, którego poznała na planie filmu Ondine. Związek wydawał się być romantyczną historią, której owocem jest dziecko. Okazało się, że uczucie nie trwało długo.

Ala została sama, ale możliwe, że jeszcze się odgryzie – na publikacji wspomnień może niemało zarobić i dodatkowo zemścić się na byłym kochanku.

Książka byłaby wydana nie tylko w Polsce, ale przede wszystkim również w Stanach Zjednoczonych, gdzie podobnych publikacji jest pełno.

I najlepsze jest to, że gwiazda może w niej przedstawić tylko swoją wersję.

Czytaj więcej: Czy to największe piersi Polsatu

&nbsp