Biorąc pod uwagę częstotliwość wizyt w salonach piękności Kardashianek nie zdziwiliśmy się na wieść o tym, że kilka dni temu Kim natknęła się w jednym z nich na Beyonce.

Dokładnie media piszą o gabinecie dermatologicznym, przed którym miało dojść do spotkania celebrytki z podziwianą i uwielbianą przez nią Beyonce.

Informator Radar Online, który był na miejscu opowiada, jak przebiegało spotkanie.

Kim miała być bardzo podekscytowana, gdy zobaczyła, że Bee także przyjechała na wizytę. Tymczasem piosenkarka nie przejawiała entuzjazmu. Owszem, panie przez chwilę rozmawiały – Beyonce zapytała Kim o córeczkę.

– Kim odparła, że uwielbia być mamą, że North jest cudowna i że ona bardzo lubi spędzać z nią czas. Dodała, że Nori jest niesamowita – mówi świadek spotkania.

Beyonce wyglądała w czasie wymiany zdań na słabo zainteresowaną konwersacją.

– Wyglądała, jakby rozmawiała z Kim przez uprzejmość, a nie z ciekawości czy sympatii – twierdzi informator.

Beyonce nie chciała rozmawiać z Kim Kardashian

Beyonce nie chciała rozmawiać z Kim Kardashian

Beyonce nie chciała rozmawiać z Kim Kardashian