Czy to sztuka? Zawsze można obronić się, że słowa najnowszej piosenki Beyonce nie były w nikogo wymierzone i są po prostu artystyczną kreacją.

W utworze Bow Down / I Been On, którym piosenkarka podzieliła się wczoraj z internautami, słyszymy:

I know when you were little girls
You dreamed of being in my world
Don’t forget it, don’t forget it
Respect that, bow down, bitches


(Wiem, że gdy byłyście dziewczynkami
Marzyłyście o tym, by być w moim świecie
Nie zapominajcie o tym, nie zapominajcie
Szanujcie to, pokłońcie się, s*ki!/


A później:

I’m so crowned, bow, bow down bitches

(Teraz jestem koronowana, pokłońcie się, s*ki)

I to właśnie te słowa stanowią zdecydowaną większość tekstu.

Nietrudno się domyślić, że piosenka podzieliła fanów. Wielu z nich czuje rozczarowanie postawą Beyonce oraz samym utworem. Inni przekonuj, że to wyłącznie prowokacja i ostateczna wersja będzie brzmieć inaczej.

Tak czy inaczej jakaś ciągłość w tym jest: w spocie promującym najnowszą trasę koncertową gwiazdy widzimy ją właśnie jako królową. Czy teraz Queen Bee domaga się oddania jej czci?

Beyonce: Pokłońcie się, s*ki!

Beyonce: Pokłońcie się, s*ki!

Beyonce: Pokłońcie się, s*ki!