Media rozpisywały się, że Beyonce rodząc swoją córeczkę przebywała w specjalnym „apartamencie porodowym\”.

Okazuje się, że piosenkarka zleciła jego wydzielenie władzom szpitala. Co ciekawe, szpital może mieć teraz problemy, bo znalazł się na celowniku odpowiednich władz właśnie przez zamieszanie związane z porodem Beyonce.

Gwiazda i jej mąż, Jay-Z, wydali sporo pieniędzy na sfinansowanie remontu, podczas którego przebudowano aż osiem sal, zmieniając je w luksusowe pokoje.

– Aż by się tam chciało mieszkać – zdradza personel, który widział pomieszczenia.

Nie wiadomo, co stanie się z owym apartamentem, bo Beyonce razem z córeczką opuściły już placówkę.

Może teraz będzie służył innym rodzącym divom?

\"Beyonce