Brad Pitt myśli o emeryturze
Twierdzi, że coraz mniej jest dobrych ról dla ludzi w jego wieku.
/ 03.08.2009 /
Wydawać by się mogło, że Brad Pitt może przebierać w najlepszych ofertach filmowych.
Tymczasem aktor przyznał, że myśli o emeryturze, bo mało jest dla niego wystarczająco dobrych propozycji.
45-letnie bożyszcze twierdzi, że „jego czas mija\”, a jego miejsce powinni zająć młodsi aktorzy.
– Myślę, że aktorstwo to zabawa dla młodszych mężczyzn; jest coraz mniej interesujących ról dla starszych ludzi, a przecież wszyscy się starzejemy – powiedział niedawno.
Jak to dobrze, że nikt się z nim jeszcze nie zgadza. Brad miałby odejść na emeryturę? O co najmniej 20 lat za wcześnie.