Uwaga, może śmierdzieć. Hollywoodzkie ciacho, Bradley Cooper, ryzykuje utratę części wielbicielek wyznaniem dla magazynu Esquire.

Aktor przyznał, że nie używa dezodorantów. Zamiast tego woli inaczej dbać o ładny zapach:

– Nie używam już dezodorantów – powiedział. – Za to często biorę prysznic, więc może to pomaga. Rano i wieczorem. No i po treningu też biorę prysznic. Może ze trzy razy dziennie.

Wyobrażacie sobie, co działo się na planie Kac Vegas? Tam był spocony niemal nieustannie.

&nbsp
Bradley Cooper nie używa dezodorantu

Bradley Cooper nie używa dezodorantu