/ 22.06.2009 /
Kiedy w ubiegłym roku pokazywaliśmy Wam zdjęcia Britney Spears bez biustonosza, większość komentarzy była jednakowa i nie należała do pozytywnych.
Zapuszczona Brit z więdnącym biustem nie prezentowała się najlepiej.
Ale w tym roku jest już inaczej. Po miesiącach treningów i kilkudziesięciu morderczych występach w trakcie trasy, piosenkarka wygląda o niebo lepiej i może sobie nawet pozwolić na to, by bez skrępowania biegać po mieście bez stanika.
Tak jak na tych zdjęciach – Brit została tu sfotografowana pomiędzy wizytą w restauracji, a zakupami w sklepie GAP.
Teraz chyba nie budzi już niesmaku?