Britney Spears ma kolejne wciągające zajęcie i nie jest to lepienie ludzików z plasteliny.

Piosenkarka pisze listy. Psycholog zalecił jej ponoć przelewanie myśli na papier jako element terapii.

Brit napisała już ponoć 8-stronicowy list do byłego męża, Kevina Federline’a. Jest w nim rzekomo fragment, w którym przekonuje:

Twoje wybaczenie będzie wszystkim, czego pragnę, a nawet więcej.

Są też listy przeznaczone dla synków, jednak mają zostać odczytane, gdy podrosną na tyle, że będą w stanie je zrozumieć.