/ 28.05.2013 /
To będzie interwencja roku!
Britney Spears chce zostać mentorką Amandy Bynes. Panie mają wiele wspólnego np. w akcie rozpaczy zgoliły włosy i obie miały (czy mają) do czynienia z załamaniem nerwowym. O ile Brit najgorsze ma już za sobą (miejmy nadzieję), to Amanda na razie tkwi w poważnym bagnie, dlatego starsza koleżanka chce pomóc jej się pozbierać.
– Britney rozmawiała z Amandą, jeszcze przed jej aresztowaniem. Obiecała jej pomoc w wróceniu na właściwą drogę. Najpierw skontaktowała się z rodzicami Amandy, opowiedziała im, jak ważne w takich sytuacjach jest wsparcie rodziny – mówi znajomy gwiazdy.
Oby pomoc Brit poskutkowała, jeśli nie to za jakiś czas Lindsay Lohan wyjdzie z odwyku i może zechce dać Amandzie parę wskazówek…