Nie jest tajemnicą, że zdjęcia sław na Instagramie, nawet te bez makijażu, mogą mieć niewiele wspólnego z rzeczywistością. Gwiazdy często używają filtrów, różnych aplikacji, a nawet Photoshopa przed zamieszczeniem fotki. Pamiętacie słynne już wpadki Beyonce z udami zaginającymi czasoprzestrzeń i innym nieudanym retuszem? Teraz Britney Spears próbuje udowodnić, że ma ciało jak modelka.
Wiele znanych pań decyduje się podczas urlopu na zdjęcia w bikini. Na koncie piosenkarki pojawiło się właśnie zdjęcie w kusych szortach i żółtej górze od stroju kąpielowego. Artystka pozuje ze swoim ukochanym, a jej smukła talia robi wrażenie.
Coś nam się wydaje, że Brit mocno wciągała powietrze. Pamiętacie jej brzuch na planie teledysku z Iggy Azaleą? Nie brakowało fałdek. A może Spears przeszła na jakąś dietę cud? Opiekunka jej chłopców zdradziła kiedyś, że pod łóżkiem Britney można znaleźć niedojedzone hamburgery.
Bywa…