Bronson Pelletier, jeden z aktorów grających w Zmierzchu, ma za sobą niezbyt ciekawą przeszłość. W ubiegłym roku został zatrzymany przez policję, gdyż jego stan wskazywał na wyraźnie odurzenie, a przy okazji znaleziono u niego jeszcze kokainę i metadon.

Szybko okazało się jednak, że to nie pierwsza taka wpadka 26-latka. Te same substancje miał ze sobą, kiedy w jednym z barów w Hollywood pod wpływem alkoholu zaczepiał ludzi i nie chciał opuścić lokalu.

Kilka miesięcy temu Bronson musiał wysiąść z samolotu z powodu swojej nietrzeźwości. Chwilę później aktor postanowił oddać mocz w holu lotniska LAX w Los Angeles. Rzecznik prasowy zapowiedział, że Pelletier zgłosi się na terapię leczenia uzależnień.

Najwyraźniej gwiazdor Zmierzchu wziął sobie wszystkie zarzuty władz do serca. Kilka dni temu został przyłapany przez paparazzich podczas spaceru ze swoją dziewczyną. Para wybrała się na zakupy, a w jednym ze sklepów zamiast alkoholu Bronson wybrał wodę.

Oby tak dalej.

&nbsp
Bronson Pelletier poddał się leczeniu uzależnień

Bronson Pelletier poddał się leczeniu uzależnień

Bronson Pelletier poddał się leczeniu uzależnień

Bronson Pelletier poddał się leczeniu uzależnień

Bronson Pelletier poddał się leczeniu uzależnień

Bronson Pelletier poddał się leczeniu uzależnień