/ 10.02.2009 /
Na światło dzienne wychodzą coraz to nowe szczegóły dotyczące sprawy pobycia Rihanny przez Chrisa Browna.
Media dowiedziały się, że poszło o zazdrość piosenkarki.
Agencja Splash News twierdzi, że Rihanna – która zdaniem znajomych ma na punkcie Browna obsesję – oskarżyła rapera o to, że… przyglądał się innej kobiecie!
To ponoć nie pierwszy raz.
– Musi go mieć przy sobie 24 godziny na dobę – mówi znajomy piosenkarki. – Jeśli go nie ma, chce ciągłych SMS-ów i telefonów.
Wygląda to na obsesję. Taką, która skończyła się rozciętą wargą, krwawiącym nosem, siniakami i śladzie po ugryzieniu na ramieniu.