Megan Fox dziś jest seksowna, uwodzicielska i z ustami napompowanymi odpowiednimi zastrzykami.

Kiedyś jednak było nieco inaczej.

W siódmej klasie gwiazda prezentowała się jak brzydkie kaczątko – nosiła aparat i w pogoni za pięknem miała nawyk zbyt mocnego wyskubywania brwi.

Zdjęcie zamieścił w internecie ktoś, kto twierdzi, że chodził z nią do jednej szkoły.

Ponoć aktorka była jednym z tych dzieci, którym dokuczano, oblewano keczupem i wyśmiewano.

Dzisiaj Megan może się tylko triumfalnie uśmiechać. Bo przecież to nie ona musi wyszukiwać innym takich zdjęć…