Cara Delevingne potrafi narobić niezłego zamieszania. Wygląda na to, że to właśnie ona skupiła na sobie największą uwagę podczas tegorocznego pokazu Victoria’s Secret. Zacznijmy od początku.

Organizatorzy imprezy do ostatniej chwili wahali się, czy zaprosić tę modelkę. Cara bowiem słynie ze swojego imprezowego stylu życia. Kiedy już się zdecydowano, należało rozwiązać problem nr 2, a była nią łuszczyca. Na szczęście udało się zamaskować brzydkie plamy na nogach piękności. Czy Cara była wówczas wdzięczna i grzeczna na pokazie? Nic podobnego!

Jak piszą zagraniczne media, to właśnie ona robiła największe zamieszanie za kulisami show. Świadczą o tym też zdjęcia, jakie pojawiły się na jej Instagramie – a to Cara daje komuś klapsa w pupę, a to wciąż robi głupie miny i wystawia język (chce pobić rekord Miley Cyrus?).

To jej przepis na sukces?

&nbsp
Cara Delevingne nie jest grzecznym aniołkiem (FOTO)

Cara Delevingne nie jest grzecznym aniołkiem (FOTO)

Cara Delevingne nie jest grzecznym aniołkiem (FOTO)

Cara Delevingne nie jest grzecznym aniołkiem (FOTO)

Cara Delevingne nie jest grzecznym aniołkiem (FOTO)

Cara Delevingne nie jest grzecznym aniołkiem (FOTO)

Cara Delevingne nie jest grzecznym aniołkiem (FOTO)

Cara Delevingne nie jest grzecznym aniołkiem (FOTO)