/ 01.03.2009 /
Charlize Theron kocha zwierzęta. Spacer po plaży w Malibu z jej ulubionymi psami należy do rytuału.
Aktorka ubrana w sportowe ciuchy i trampki zawsze zabiera ze sobą niebieski worek. I, jak każdy przyzwoity właściciel czworonoga, robi porządek po swoim psie.
Wydaje się, że takie rzeczy powinny być naturalne. Właściwie – o czym tu pisać. Zbieranie psich „prezentów\” powinno być normą.
Ale że ciągle nie jest, o czym każdego dnia można się przekonać na naszych osiedlach – seksowna Charlize dla przykładu.