Chaz Bono, syn Cher, był kiedyś kobietą, a wcześniej dziewczynką i nosił imię Chastity.

Twierdzi jednak, że już od dziecka czuł się chłopcem – męczyły go sukienki, chciał bawić się samochodami, a nie lalkami. Był typem „chłopczycy\”.

Teraz twierdzi, że chciałby porozmawiać z Angeliną Jolie i Bradem Pittem na temat ich córeczki Shiloh, która również zachowuje się jak chłopiec.

– Bardzo chciałbym z nimi kiedyś porozmawiać – powiedział Chaz. – Nawet żeby wiedzieli, że mają się do kogo zwrócić, gdyby potrzebowali.

Bono nie ma wątpliwości, że dziewczynka ma pewne problemy z akceptacją swojej płci.

– Różnica pomiędzy takimi dziećmi a mną polega na tym, że ja o tym głośno nie mówiłem. Nie krzyczałem: \”Jestem chłopcem!\”. Dlatego tak je szanuję.

Ciekawe, czy Brangelina uszanuje propozycję Chaza.