Duża i jędrna pupa to teraz „must have” każdej pięknej kobiety. Wiele pań decyduje się na mordercze treningi, by mieć pośladki a’la Kim Kardashian czy Jennifer Lopez. Modne jest też wszczepianie implantów. Ta fryzjerka z Los Angeles postanowiła poprawić swoją urodę i nieco przy tym zaoszczędzić. Skończyło się to bardzo źle.

Oto Apryl Michelle Brown, która w 2010 roku walczyła o swoje życie. Ta obecnie 46 latka kupiła pozornie bezpieczną substancję do wypełniania pośladków. Po zastrzyku jej ręce i nogi zrobiły się bardzo czerwone, siedzisko stało się twarde i bardzo obolałe.

Okazało się, że w strzykawkach krył się silikon budowlany, ten sam, którego używa się na przykład w łazienkach. Zakażenie gronkowcem zjadało ciało Apryl od środka. Walkę o życie wygrała, ale lekarze byli zmuszeni amputować jej górne i dolne kończyny.

Od tego czasu Apryl jest zapraszana do różnych programów telewizyjnych, w których przestrzega przed ślepą pogonią za pięknem.

Chciała powiększyć pośladki, została kaleką (FOTO+VIDEO)

Chciała powiększyć pośladki, została kaleką (FOTO+VIDEO)

Chciała powiększyć pośladki, została kaleką (FOTO+VIDEO)

Chciała powiększyć pośladki, została kaleką (FOTO+VIDEO)

Chciała powiększyć pośladki, została kaleką (FOTO+VIDEO)

Chciała powiększyć pośladki, została kaleką (FOTO+VIDEO)

Chciała powiększyć pośladki, została kaleką (FOTO+VIDEO)

Chciała powiększyć pośladki, została kaleką (FOTO+VIDEO)

Chciała powiększyć pośladki, została kaleką (FOTO+VIDEO)