Cher kpi z wizyty Donalda Trumpa w Polsce i… obraża Polaków!
Czy ma w tej kwestii rację?
Cher od dawna nie ukrywa swoich lewicowych poglądów. Przekonali się o tym wyborcy Donalda Trumpa, których nazywała „faszystami” i „rasistami”.
CZYTAJ WIĘCEJ: Cher oskarżona o plagiat!
Ponadto według niej kontrowersyjny biznesmen jest „symbiozą Adolfa Hitlera i Józefa Stalina. Nie ma zatem niespodzianki, że przyjazd przywódcy USA stał się dla niej okazją do kolejnej krytyki republikanina.
Dostało się przy tym polskiemu rządowi, który według artystki jest „populistyczny”:
Trump przyjeżdża do Polski, ponieważ tam jest antyemigrancki, populistyczny, prawicowy rząd. Obiecali mu tłumy i brak protestujących.
Wypowiedź wokalistki wywołała prawdziwą burzę na Twitterze. Wielu fanów z Polski zaczęło sprzeczać się między sobą. Wśród dominujących opinii są te wspierające Trumpa.
CZYTAJ WIĘCEJ: Szok! Donald Trump GARDZIŁ Melanią, kiedy była w ciąży?!
A czy Wy podzielacie opinię piosenkarki?