Coraz więcej gwiazd przyznaje się do poprawiania swojej urody, jednak nie każdej wychodzi to tak dobrze jak Cher.

Artystka ma 64 lata, a wygląd a na co najmniej 10 lat młodziej. Jej chirurga należy ozłocić, bo wykonał kawał dobrej roboty. Zero zmarszczek, gładziutka cera…

Cher wygląda, jakby czas się dla niej zatrzymał, ale jak widać dzisiejsza medycyna plastyczna jest nieoceniona.

\"\"

\"\"

\"\"