Trochę za dużo przygód jak na kilka miesięcy. Dla Cheryl Cole ten rok jest wyjątkowo trudny – zaczęło się od zdrady męża. Stres zrobił swoje, piosenkarka zaczęła chudnąć w oczach.

Dużo pracy, złe odżywianie. Potem wyjazd do Tanzanii i ciężka choroba, która przygwoździła gwiazdę do łóżka.

Koniec tego! – mówią lekarze i każą Cole zacząć dbać o siebie. Konieczna będzie zmiana diety, dobrze by było, gdyby Cheryl przytyła. Musi też zrezygnować z części obowiązków. Aby dojść do siebie po chorobie, konieczne jest zwolnienie tempa życia.

Lekarze mówią, że piosenkarka przeszła malarię bardzo ciężko właśnie dlatego, że była wyczerpana, a jej system odpornościowy jest słaby.