Ewa Chodakowska rozwścieczyła swoich obserwujących. Jak zauważył Pudelek.pl, jakiś czas temu trenerka założyła instagramowy profil ChodaStyle, na którym zamieszczała zdjęcia swoich stylizacji. Profil był prywatny, co zachęcało instagramerów do kliknięcia magicznego przycisku obserwuj. Tym sposobem Choda uzbierała ponad 150 tysięcy obserwujących, a zmieniła nazwę profilu na Mission Swim – swoją nową markę. Fani poczuli się wykorzystani i oszukani. Po fali hejtu Ewa postanowiła wytłumaczyć się z kontrowersyjnego kroku.
– Jeszcze dobrze nie powiedziałam o co chodzi, a wokół tematu już pełno kontrowersji.. może dlatego, ze prowadzę nudne życie, rzadko epatuje prywatą i skandali na próżno szukać.
– tłumaczyła się z decyzji o zaprzestaniu publikowania stylizacji na swoim drugim, kontrowersyjnym profilu.
Nawiązała również do kontrowersyjnego rebrandingu:
Odnośnie przekształcenia profilu z chodastyle na @missionswim.. SOCIAL MEDIA to przede wszystkim WOLNOŚĆ WYBORU! Dzis tu jesteś, jutro Cię nie ma.. bez zobowiązań.. Przez długi czas prowadziłam profil chodastyle, ale jak się okazuje oprócz zdjęc PAPARAZZI nie miałam tam czego wrzucać.. nie potrafię robić sobie zdjęc stylowek 😅
– narzekała.
Dodała też, że jest w pełni decyzyjna i może robić ze swoimi profilami co jej się tylko wymarzy:
Nie mam obowiązku kontynuować profilu chodastyle i mogę z nim zrobić co tylko uważam za stosowne.. mogę oczywiście stworzyć nowy profil, ale wtedy przeczytam: „o matko!!! Znowu profil chody! Ileż można”
Przemówiły do Was tłumaczenia Chodakowskiej? Mogła aż tak drastycznie zmienić rodzaj publikowanych materiałów na swoim profilu? Swoją decyzją nadszarpnęła zaufanie fanów?
Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies..
Nie pokazuj więcej tego powiadomienia