Teledysk Christiny AguileryNot Myself Tonight sprowokował do dyskusji na temat stylu tej gwiazdy i ewentualnego czerpania inspiracji z Lady Gagi.

Wiele osób zauważyło, że epatowanie erotyką, mocne sceny i lesbijskie motywy upodabniają Christinę do jej muzycznej rywalki. Wierni fani Aguilery chcą wierzyć, że to naturalna ewolucja piosenkarki.

Jak by nie było, okazuje się, że gwiazda nie będzie kopiować Gagi – przynajmniej w codziennym lansowaniu swojej osoby. Christina zachowuje swój styl, czego dowodem są zdjęcia zrobione w Nowym Jorku, pod hotelem, w którym zatrzymała się Aguilera.

Sportowe ciuchy, bluza z kapturem, obcisłe dżinsy. Żadnych ekstrawagancji czy szokowania.

Jednym słowem – wróciła stara, dobra Krystyna.

\"\"

\"\"

\"\"