Od początku kariery Britney Spears i Christiny Aguilery, uważano je za rywalki. Obie zaczynały w Klubie Myszki Miki. Panie mimo wszystko wciąż pozostają w dobrych stosunkach, a Christina postanowiła bronić Britney.

– Britney jest bardzo dobrą osobą i matką. Jest pod taką presją już od dzieciństwa. Nie sądzę, żeby ktokolwiek miał prawo ją oceniać i wyciągać z tego wnioski – powiedziała Aguilera. – Ona kocha swoich chłopców, a oni mają się świetnie.

Christina uważa także, że nikt nie ma prawa oceniać Brit, ponieważ nikt w tej sytuacji nie miałby łatwo. Trudno byłoby sobie poradzić z tym, z czym musi sobie radzić Spears.

Czyżby to fakt, że piosenkarka jest w ciąży, pomógł jej zrozumieć sytuację byłej księżniczki popu?

A tak śpiewały razem z Justinem Timberlakem w Klubie Myszki Miki.