Edyta Pazura (30 l.) w ciąży pracuje na wysokich obrotach. Uznała, że to najlepszy czas na rozwijanie swojego nowego biznesu. Jest nim blog Maybe Baby, przez co została porównana do Anny Lewandowskiej, która wystartowała z projektem Baby by Ann.

Edyta Pazura pokazała duży ciążowy brzuch, ale fani patrzą tylko na TO

Edyta ostatnio brała udział w sesji fotograficznej, zapewne związanej z nową działalnością. Podzieliła się zdjęciem z planu, na którym możemy zobaczyć ją w innej odsłonie – ma rozczochraną fryzurę tzw. „artystyczny nieład”.

Fani porównali ją do gwiazdy polskiej muzyki:

Myślałam ze to Urszula! 😀

No całkiem! Na 1 rzut oka to Urszula 😃

Pani Edytko jakie włosy piękne🌹

Szokujące wyznanie Edyty o związku z Czarkiem: Pierwsze 5 lat przepłakałam

Ładnie wygląda?

Zapraszam do przeczytania mojego, dzisiejszego felietonu ✌🏻 Dobry zwyczaj?- Nie dotykaj! Niewątpliwie my kobiety to nieprzejednana mieszanka sacrum i profanum. Z tym drugim, zmierzamy się każdego dnia. Można śmiało stwierdzić, „że nic co ludzkie nie jest nam obce.” 🙂 Czasami mam wrażenie, że opanowałyśmy większość zawodów świata w jednej osobie: matka, żona, sprzątaczka, kucharka, księgowa, menadżer, nauczyciel,kierowca, hydraulik i elektryk w jednym. To tylko część wykonywanej przez nas czarnej roboty. Z moim osobistym, kobiecym sacrum, miałam do czynienia dwa razy w życiu, podczas moich ciąż. Jednak za trzecim razem, porzuciłam to co święte i zabroniłam innym dotykać mojego ciążowego brzucha. „Obmacywaczom” mówię stanowczo; NIE Gorące wakacje. Jesteśmy w jednym z włoskich, historycznych miast, pełnych starożytnych rzeźb; nagich, muskularnych męskich i żeńskich postaci. Stoję, obserwując turystów i jak się okazuje największe zainteresowanie wzbudza fontanna z postacią nagiego, rzymskiego mężczyzny. Po chwili widzę, jak jedna osoba za drugą ( przeważnie płci żeńskiej) podchodzi do rzeźby i maca kamienistego „siurasa” wydobywając przy tym z siebie dziwne dźwięki zadowolenia. „No cóż”- pomyślałam ” Taki mamy klimat…” Zawsze uważałam, że tkanka miękka jest bardziej atrakcyjna od tej stwardniałej, ale chyba nasz ludzki atawizm, każe nam dotykać tego co inne i jeszcze nie do końca poznane? Z drugiej strony, może to rodzaj jakieś terapii sensorycznej dla dorosłych? Tego nie wiem i chyba wolę dla własnego zdrowia psychicznego nie wdawać się w szczegóły, dlaczego kamienne przyrodzenie budzi tak wiele sensacji… (…) Na ciąg dalszy zapraszam na www.imaybebaby.com #felieton #imaybebaby🌈 #maybebaby🍀🌳 #ciociaedytka #ciociaodwujkapazury #niedotykać #pregnant

Post udostępniony przez Edyta Krystyna Pazura (@ed_pazura)