Natasha Bedingfield zapytana o zalety małżeństwa wymieniła jedną, ale jej zdaniem istotną.

Świeżo upieczona małżonka (w przyszłym miesiącu świętować będzie swoją pierwszą rocznicę) wyznała w rozmowie z magazynem People, że w związku najbardziej podoba jej się wspólne sypianie nago.

– To podtrzymuje temperaturę w związku. Oczywiście to jest głównie rola mężczyzny, ale mojemu się to udaje. Nigdy nie muszę się o to martwić – powiedziała szczęśliwa.