/ 23.05.2009 /
Amanda Bynes jest szczuplutką osobą, ale na twarzy zawsze była zaokrąglona. Na najświeższych zdjęciach widać, że jeszcze bardziej nabrała krągłości.
Jej figura zbytnio się nie zmieniła, ale policzki i nos wyglądają jak u pulchniutkiego niemowlaka.
A może udało jej się opanowała sztukę makijażu do perfekcji i potrafi idealnie zakryć – szczególnie podczas wielkich wyjść – swoje niedoskonałości?