Jak już pisaliśmy, Steven Spielberg i Tom Hanks pracują obecnie we Wrocławiu, gdzie powstał plan do filmu St James Place. Reżyser, gwiazdor i cała ekipa filmowców nie jest jednak dostępna dla dziennikarzy. Na plan filmu trudno się dostać, terminy są napięte, a twórcy obrazu nie przewidują spotkań promocyjnych.

Okazuje się jednak, że są szczęściarze, którzy mieli okazję spotkać gwiazdy. Jak pisze wrocławska gazeta, we wtorek Spielberg i Hanks odwiedzili jedną z wrocławskich restauracji. Pojawili się w niej z partnerkami i w towarzystwie ochroniarzy.

Wbrew ostrzeżeniom osoby, która aranżowała wizytę, by nie zaczepiać gwiazd i z nimi nie rozmawiać, reżyser i aktor zachowywali się bardzo sympatycznie:

– Nie trzeba było zamykać dla nich sali, zachowywali się normalnie. Rozmawiali z obsługą, pytali jak nam idzie, obiecali, że będą polecać restaurację – gazeta cytuje menedżera lokalu.

A co gwiazdy jadły? Z menu panowie i ich partnerki wybrali między innymi sałatkę z kalmarami, krewetki, langusty i tatar wołowy. Co pili? Szczegółów szukajcie na stronie gazety.

Co Spielberg i Hanks jedli we wrocławskiej restauracji?