Jeszcze jakiś czas temu, gdy wspólnie imprezowała z Niną Dobrev, wydawało się, że podbije Hollywood. Niestety fala, na której unosiła się Julianne Hough (28 l.) nie trwała dłużej niż przysłowiowe pięć minut.

Jakimś cudem zapomniana aktorka trafiła na okładkę US Weekly i to nie w kontekście niespodziewanej ciąży, jak to bywa w przypadki tego tytułu.

Julianna udzieliła autentycznego wywiadu, w którym opowiada o swojej diecie.

Aktorka mówi, że węglowodany są podstawą każdego jej posiłku. Zamiast warzyw i kurczaka, Julianne je chleb, pizzę i makarony. Jak to zatem możliwe, że ma taką sylwetkę?

Kardio. Julianne trzykrotnie spala to, co zje. Prócz morderczych treningów spalających tłuszcz, codziennie trenuje taniec ze swoim bratem, Derekiem Houghem.

Wszystko jasne?

Codziennie je węglowodany i ma TAKĄ FIGURĘ! Jak to możliwe?

Codziennie je węglowodany i ma TAKĄ FIGURĘ! Jak to możliwe?

Codziennie je węglowodany i ma TAKĄ FIGURĘ! Jak to możliwe?

Codziennie je węglowodany i ma TAKĄ FIGURĘ! Jak to możliwe?

Codziennie je węglowodany i ma TAKĄ FIGURĘ! Jak to możliwe?