Chyba żadna z poprzednich edycji Rolnik szuka żony nie była tak kontrowersyjna. Widzowie wciąż zarzucają producentom, że program jest ustawiony. Nowa kandydatka Piotra, Kasia podobno poznała go wcześniej i jest z nim w ciąży. Dziwne było odejście kandydatki Mikołaja, Renaty. Nie wszystkim spodobało się również to, że Karol dostał szansę na zaproszenie Jagody.

Rolnik szuka żony: Zwrot akcji u Karola, pojawiła się nowa kandydatka!

Fani programu pisali:

Najgorsza edycja póki co. Piotr ściąga kobietę spoza programu, Karol niby zakochany, a w międzyczasie z jakąś Jagodą się umawia – pewnie też spoza programu.

Ta edycja jest bardzo sztuczna. Uczestnicy nawet nie starają się stwarzać pozorów, że to wszystko nie jest ustawione.

Co tam ZASADY, najważniejsza oglądalność!

Po tych szopkach w tym sezonie, m.in. dobieraniu kandydatów, już Was nie obejrzę.

Michał Orgelband, odpowiedzialny za PR programu powiedział tygodnikowi Świat i Ludzie:

Te odejścia to samo życie, tak się przecież zdarza. Reakcje uczestników i ich decyzje też nie są zaplanowane ani przez nas wyreżyserowane. Że uczestniczki w trakcie programu decydują się odejść? Wszystko dzieje się w zgodzie z zasadami formatu. Zdarzają się sytuacje, które zaskakują, ale takie bywają w życiu.

Rolnik szuka żony: Wkurzona Sara KOMENTUJE plotki na swój temat!

U was też ta edycja budzi tyle emocji? Uważacie, że Rolnik jest ustawiony?