Kris Jenner, matka sześciorga dzieci, z pewnością wie coś o wychowaniu. I twierdzi, że to właśnie umiejętność radzenia sobie z rodziną zrobiła z niej dobrego menedżera.

Seniorka Kardashianów pozuje ze swoimi córkami dla magazynu Redbook, jednocześnie broniąc swoich pięknych latorośli.

Jak wyznała, aż gotuje się w środku czytając, że urodziwe siostry Kardashian nie mają do zaoferowania nic, prócz pięknych uśmiechów, biustów i pup.

W końcu nie tylko tym zarobiły 65 milionów dolarów w 2010 roku.

– Denerwuje mnie, gdy słyszę: \”A co robią twoje dziewczyny?\”. Cóż, przede wszystkim, wszystkie moje córki mają pracę! – broni rodziny Kris. – Są stylistkami i projektantkami mody, mają własną sieć sklepów. I miały je zanim zaczęły się programy w telewizji.
Wszystkie moje dzieci pracują od 13. roku życia. Tak więc dla mnie to wielkie nieporozumienie twierdzić, że dziewczyny nie pracują. Tak, pracują! I to po 25 godzin na dobę! Że nie mają żadnego talentu? Nie są może piosenkarkami czy tancerkami, ale z pewnością wiedzą, jak wyprodukować show telewizyjne. Można to nazwać talentem albo nie, ale mają kilka swoich programów. A wy ile macie?

Kris boli brak szacunku wobec jej córek. Tak więc narzeka i… pozuje dalej.

Trzeba zaciskać zęby i mimo nieustannej krytyki trwać w show biznesie, póki 5 minut trwa.

Kim wtóruje mamie:

– Nie mam się czego wstydzić. Nie piję, nie biorę narkotyków. Nie mam problemu z pokazywaniem światu, na czym polega moje życie.

Faktycznie, nieustanne bywanie na imprezach, promocjach i w salonach piękności to sprawa znacznie mniej wstydliwa, niż seks-taśma.

Zobaczcie zatem najnowszą rodzinną sesję dla magazynu Redbook: