Odsunięcie się od rodziny Roba Kardashiana (27 l.) wywołało u Kris Jenner (58 l.) znaczne obniżenie nastroju.

Podczas jednej z rozmów z Kim Kardashian (33 l.) zarejestrowanych w ramach reality show, seniorka rodu ze spuchniętymi oczami opowiadała o swoich problemach ze snem. Kris wyznała, że każda noc oznacza płacz w poduszkę – właśnie przez odejście Roberta.

Kto wie, może Kris wkrótce nareszcie się wyśpi. Robert chce w końcu skorzystać z terapii w klinice odwykowej.

W trakcie terapii Kardashian ma pracować zarówno nad duszą, jak i ciałem. Rozmowy z psychologiem, a do tego ostry wycisk na siłowni powinny zadziałać.

Pytanie tylko czy po terapii Rob będzie jeszcze chciał kontaktować się ze swoją sprzedajną rodziną? Jeśli wszystko poukłada mu się w głowie, to kto wie, kiedy zapragnie spotkać mamę i siostry…

Czy Kris Jenner wreszcie przestanie płakać po nocach?