Kiedy gwiazdy decydują się na zrobienie sobie implantów piersi, bardzo często popadają w przesadę. Przykładem może być choćby Victoria Beckham, która niedawno zmieniała silikonowe wkładki na mniejsze, by nie wyglądać śmiesznie.

Z Ditą Von Teese jest trochę inaczej. Seksowna tancerka przyznaje, że jej piersi są zasługą sprawnej roboty chirurga. (Tutaj dowiecie się, dlaczego Dita musiała powiększyć piersi i jak dba o swą urodę). Nie ma się w końcu czego wstydzić. Biust Dity wygląda naprawdę dobrze. Nie jest za duży, nie wygląda jak dwa twarde melony. Słowem – można się pomylić. Von Teese bez żadnych kompleksów może pokazywać swoje piersi. Zobaczcie, jak wyglądała na występie kabaretu Crazy Horse Paris, który miał miejsce w Las Vegas.

\"\"

\"\"

\"\"