Tom Cruise poprosił o pomoc swojego adwokata, kiedy na łamach Playboya ukazał się artykuł niejakiego Drew Pinsky’ego. Doktor Pinsky, częsty gość amerykańskich reality show, zakwestionował zdrowie psychiczne Toma Cruise’a.

Zdaniem Pinsky’ego wstąpienie aktora do kościoła scjentystów ma związek z jego chorobą umysłową. Ekspert zasugerował również, że Cruise cierpi na rodzaj traumy, której źródło tkwi w okresie dzieciństwa. Pinsky napisał o zaniedbaniach, jakich musiał doświadczyć aktor jako dziecko i o pustce, która skierowała go do scjentystów.

Bert Fields, adwokat Cruise’a nazwał analizy doktora absurdem. Oskarżył go o brak profesjonalizmu, a jego wypowiedzi powiązał nawet ze słowami szefa nazistowskiej propagandy – Goebbelsa.